Takiego balu jeszcze Aula Politechniki nie widziała, choć widziała niejeden. Panie w długich balowych sukniach, panowie we frakach (smokingi będą też dopuszczalne). Warszawski bal Debiutantek nawiązuje do tradycji wiedeńskich balów debiutantek, podczas których młode damy po raz pierwszy występowały publicznie. Ten wiedeński odbywa się do tej pory, na sławny Bal w Operze, Opernball, polskie debiutantki także zresztą pojadą. My oczywiście też możemy, ale w tym roku nie musimy, bo postanowiliśmy rzucić wyzwanie Wiedniowi i sami taki bal w Warszawie zorganizujemy. Jako klub objęliśmy go swoim honorowym patronatem.

Do tego balu młode uczestniczki programu Debiutantki przygotowywały się przez cały rok, umiejętność tańca była tylko jedną z tych, które musiały opanować. Ale to właśnie ona zostanie wystawiona na największą próbę, bo do tańca powiodą je (odziani oczywiście we fraki) studenci uniwersytetu występujący w zespole „Warszawianka”. Jednym z wyzwań będzie między innymi sławny walc Wojciecha Kilara z filmu „Trędowata”. Dla uczestników balu zagra Orkiestra Rozrywkowa Politechniki Warszawskiej „The Ingineers Band” pod batutą Dariusza Łapińskiego. W programie na pewno nie zabraknie wiedeńskiego walca, ale będzie też i zupełnie współczesna muzyka.

Starania o zorganizowanie tego balu na Politechnice trwały już od dłuższego czasu. Pierwsze bale debiutantek zorganizowane w Wilanowie nic tradycji nie ujmowały, było świetnie, dostojnie i zarazem wesoło. Barierą była szczupła ilość miejsca, co ograniczało liczbę ich uczestników. A bal, im większy, tym jednak lepszy! Miejsca jednak w auli Politechniki nie zabraknie, dlatego zapraszamy wszystkich. Warto, odradzamy bowiem tradycję całkiem u nas zapomnianą. Tradycję, która Wiedeń uczynił swoją wizytówką i na tamtejszy bal przyjeżdżają ludzie z całego świata. Może i do nas będą?

Do dotychczasowych organizatorów, Muzeum w Wilanowie i Fundacji im. Królowej Marysieńki dołączyła Politechnika Warszawska. Jeszcze dłuższa jest lista współorganizatorów. Bez zmian pozostaje spirytus movens całego projektu i zarazem nasz klubowy arbiter elegantiarum, Agnieszka Michalczyk. Długo by pewnie należało opowiadać też o programie tzw. pensji, w ramach których debiutantki przez cały przygotowywały się do swojego pierwszego prawdziwego balu. Były to i bajkowe pokazy mody podczas Nocy Muzeów organizowane na dziedzińcu pałacu w Wilanowie, tajniki savoir vivre i akcje charytatywne, między innymi dla aktorów ze Skolimowa. Ale to dłuższa opowieść, a przed nami przecież bal! Dodajmy jeszcze, że wszystkim edycjom programu, a także organizowanym w jego ramach przedsięwzięciom towarzyszmy jako klub od samego początku, obejmując je naszym honorowym patronatem.

Bal ma też charakter charytatywny, dochód z aukcji, którą poprowadzą Ewa Wojciechowska i Ryszard Remiszewski, zostanie przeznaczony na pomoc dla dzieci ze zniszczonego wojną Aleppo.

Powyżej filmowe zaproszenia na Bal Debiutantek, nakręcone w pustej jeszcze Auli Politechniki Warszawskiej. Już niedługo zapełni się ona tańczącymi parami i na długo zapewne pozostanie w pamięci nie tylko debiutantek.

Dla swoich członków klub dysponuje kilkoma zaproszeniami, które można zakupić w specjalnej cenie po uprzednim skontaktowaniu się z Agnieszką Michalczyk, sercem całego przedsięwzięcia, która odpowiada też za to, że daliśmy się w ten projekt wciągnąć. Cena biletu dla jednej osoby wynosi 350 złotych.

kontakt: agnieszka.dagmara@fundacjakrolowej.edu.pl