"Czy sprawiedliwy handel jest sprawiedliwy?"
rozmowy o odpowiedzialnym biznesie
Na pierwsze w tym roku spotkanie z cyklu „Rozmowy o odpowiedzialnym biznesie” zaprosił nas jej organizator Forum Odpowiedzialnego Biznesu. W czasie spotkania zostały poruszone tematy nas też jako klub interesujące, bo propagowanie społecznej odpowiedzialności biznesu zapisaliśmy wśród naszych klubowych celów. Ten akurat temat mógł się nam wydawać nieco egzotyczny ale czy słusznie?
"Czy sprawiedliwy handel jest sprawiedliwy?"
W debacie jako eksperci udział wzięli:
Beata Adamczyk, Ministerstwo Gospodarki
Justyna Szambelan, Koalicja Sprawiedliwego Handlu
Tadeusz Makulski, Polskie Stowarzyszenie Sprawiedliwego Handlu
Jacek Spendel, Instytut Globalizacji
i jako moderator: Adam Leszczyński z Gazety Wyborczej
Spojrzeliśmy na to z naszej polskiej perspektywy. Dyskusja dotyczyła praktyki sprawiedliwego handlu w Polsce ale też samej jej idei. Poza dyskusją są szlachetne cele, nie budzi też wątpliwości, że robotnicy, rolnicy i drobni producenci z krajów Trzeciego Świata rzadko otrzymują za swoją pracę wynagrodzenie, które my uznalibyśmy za godziwe. I muszą się na nie godzić, bo nie mają alternatywy... I przytoczono jeszcze wiele innych przykładów w czasie spotkania. Nie chodzi zresztą tylko o pieniądze, lista zarzutów jest o wiele dłuższa. Dotyczy też warunków pracy, zagrożenia dla środowiska… Twórcy ruchu na rzecz sprawiedliwego handlu, uważają, że nie wynika to tylko z tego, że my jako konsumenci czy odbiorcy tych towarów w krajach rozwiniętych chcemy płacić za nie jak najmniej ale także stąd, że zyski przechwytują pośrednicy dostarczający je na nasze rynki. I proponują alternatywną organizację handlu z Trzecim Światem, pozwalającą ich pominąć. Czy jest to sensowna propozycja? I jak wygląda to w praktyce, bo próby takie już podjęto? Także u nas. Najbardziej interesuje nas ta nasza perspektywa, bo tu mamy jakiś wpływ na sytuację, możemy te działanie wesprzeć lub nie ale możemy podejrzeć też, jak to wygląda z drugiej strony, z perspektywy krajów rozwijających się. Bo przecież ten ruch jest ruchem na rzecz ich interesów. I wreszcie, co zrobić, aby sprawiedliwy handel w Polsce upowszechnić? Sformułowanie tego ostatniego pytania nie pozostawia wątpliwości, że ten znak zapytania użyty w temacie spotkania miał charakter jednak retoryczny. Lub może raczej, dotyczył wątpliwości związanych z praktyką i skutecznością działań a nie sensowności samej idei. Celem zaś spotkania było sformułowanie rekomendacji dla wszystkich trzech sektorów związanych z odpowiedzią na to ostatnie pytanie.
O celach ruchu dowiedzieć się możemy zaglądając na przykład na stronę Polskiego Stowarzyszenia Sprawiedliwego Handlu „Trzeci Świat i My”: http://www.sprawiedliwyhandel.pl – jest to zarazem strona sklepu internetowego oferującego towary spełniające te wymogi. Zaglądając tam możemy zobaczyć, jak to jest zorganizowane, o jakie towary chodzi, jak są oznaczone (bo są specjalnie oznaczone) i jakie są ceny.
Debata odbyła się w Centrum Kultury Nowy Wspaniały Świat, mieszczącym się na rogu Nowego Światu i Świętokrzyskiej, tam, gdzie kiedyś mieściła się kawiarnia Nowy Świat. Nazwę uzupełniono o jedno słowo będące jednoznaczną deklaracją – dziś zbierają się tam idealiści próbujący świat zmienić i uczynić go lepszym. Idealiści są dziś traktowani poważnie. To spotkanie i cały cykl debat jest elementem projektu współfinansowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Nieprzypadkowo też ten temat pojawił się na naszej stronie, hasło społecznej odpowiedzialności biznesu zapisaliśmy bowiem wśród celów naszego klubu. Może wydawać się nieco egzotyczny ale dotyczy nas przecież jak najbardziej. I jako konsumentów (tak, jak każdego), i jako przedsiębiorców.