Belgian Business Chamber czyli Belgijska Izba Gospodarcza zaprasza nas obchody Dni Belgijskich. Mają one być okazją do zacieśnienia kontaktów (a pewnie i nawiązania nowych) pomiędzy firmami z obu krajów. Zapraszają nas w ich ramach na konferencję poświęcona społecznej odpowiedzialności biznesu. I na wieczory kulinarne, gdyż punktem wyjścia do nawiązania kontaktów biznesowych mogą być i te osobiste. Objęliśmy nad tymi wydarzeniami jako klub patronat medialny.

Belgian-Polish Forum on Corporate Social Responsibility czyli Belgijsko-Polskie Forum o Społecznej Odpowiedzialności Biznesu będzie 19 listopada okazją do jeszcze jednej próby przekonania, że podejmując się tego wyzwania robimy nie tylko coś dla innych ale i dla swojej firmy. Coś, co może mieć wartość mierzalną także w złotówkach czy obowiązujących w Belgii euro ale też pewną wartość może w nich niewymierną ale konkretną. To sposób na podniesienie wartości firmy przez poprawienie opinii o niej w oczach konsumentów, poprawienie relacji wewnątrz niej (o tym mówi się u nas ciągle chyba zbyt mało) oraz z otoczeniem, w którym działa. Ale może jesteśmy o tym już przekonani? Będą też przykłady jak to robić. Z Belgii i z Polski. Będzie to też okazja do bezpośredniej wymiany doświadczeń, dyskusji i oczywiście nawiązywania kontaktów. Także tych biznesowych.  Organizatorzy zapewniają symultaniczne tłumaczenie na polski i angielski. Udział w konferencji jest bezpłatny, wymaga jedynie wcześniejszego potwierdzenia.

program: http://belgium.pl/program%20_FINAL_1031.doc

formularze zgłoszeniowe i więcej informacji: http://belgium.pl

Belgian-Polish Forum on Corporate Social Responsibility

piątek 19 listopada, od godziny 9.30 i zakończone o 14.00 lunchem

Atrium Center, Golden Floor, Aleja Jana Pawła II  27

gdzie to jest: http://tinyurl.com/23ael4v

„Mussels & Fries Evening” 18 i 19 listopada. Okazją do nawiązywania kontaktów (osobistych i tych biznesowych) będzie też ciekawie zapowiadająca się impreza kulinarna organizowana podczas Dni Belgijskich. Nazwa wzięta została od narodowego dania belgijskiego, jedzonego w całej Belgii. Małże z frytkami jedzą zarówno Waloni (jako „Moules Frites”), jak i Flamandowie (jako „Mussels and Fries”). Oczywiście będziemy mogli spróbować. I nie tylko ich ale i wielu innych dań, raczej u nas chyba nieznanej belgijskiej kuchni. Koszt 200 złotych + VAT.

formularze zgłoszeniowe i więcej informacji: http://belgium.pl

„Mussels & Fries Evening”, impreza kulinarna

czwartek 18 lub piątek 19 listopada, od 12.00 do ostatniego gościa

restauracja Sketch, ul. Foksal 19  

gdzie to jest: http://tinyurl.com/339czeq  

Wypada jeszcze napisać parę słów o organizatorze. Belgijska Izba Gospodarcza powstała w 1992 roku i zrzesza tak firmy belgijskie oraz belgijskich przedsiębiorców działających w Polsce, jak firmy polskie nawiązujące kontakty biznesowe z Belgią. To zatem zaproszenie także dla nas, jeśli o tym myślimy. Promują przy tym Belgię nie tylko jako atrakcyjnego partnera z punktu widzenia biznesu ale też na przykład jej kulturę. Widać to zresztą w programie Dni Belgijskich, nieco tu pod kątem biznesu okrojony, bo obejmuje on też teatr (pełny znajdziecie na stronie izby, do której link był już dwa razy tu wyżej podany). A skoro już była mowa o firmach belgijskich mowa, to działa ich w Polsce całkiem sporo. Wymieńmy może te największe: ACP N.V., Betafence, CFE, Dossche, Electrabel, Fast Logistics, Fortis Bank SA, Ghelamco, KBC N.V., Kinepolis, Lhoist, Megamar, Solvay, UCB, Vlassenroot, czy Univeg. Kolejność jest alfabetyczna, więc ta najbardziej znana (i znana chyba wszystkim) znalazła się w środku: Fortis Bank SA.  Ale być może zetknęliśmy się także z niektórymi z pozostałych. Wcale niemało działa też polskich firm W Belgii, w tym wypadku są to głównie firmy małe, działające w sektorze usług i zatrudniające polskich pracowników. Nie jesteśmy więc może w belgijskiej gospodarce obecni w sposób bardzo znaczący ale mamy tam już swoich ambasadorów.