O takim jubileuszu na razie możemy pomarzyć, ale i my z pewnością doczekamy się takiej okrągłej rocznicy. Zamiast zazdrościć, świętowaliśmy jednak razem z nimi, tak, jak, na co dzień blisko ze sobą współpracujemy. A związki są naprawdę bliskie, prezesem izby jest Ryszard Marcińczak, jednocześnie honorowy prezes naszego klubu, a wiceprezesem izby jest prezes klubu, Barbara Jończyk. Wielu członków izby jest członkami naszego klubu (można też napisać na odwrót, że wielu członków klubu jest członkami izby) i liczymy, że stanie się to powszechna praktyką.

Warszawska izba jest najstarszą, o czym przypomniał w swoim wystąpieniu Ryszard Marcińczak. Początkowo, jako obszar działalności miała zapisany cały kraj i zagranicę, inne izby powstały później. Krajowa Izba Gospodarcza, zrzeszająca izby i której członkiem też oczywiście Warszawska Izba Gospodarcza taki jubileusz obchodzić będzie w przyszłym roku. O planach tych obchodów opowiedział składający w jej imieniu gratulacje warszawskiej izbie zastępca dyrektora generalnego, Jerzy Bujok (i dodajmy, że jego firma jest także członkiem warszawskiej izby). A wcześniej były gratulacje i odznaczenia od marszałka Adama Struzika i odznaczenia dla członków władz izby, medale „PRO MASOVIA". O promocji miasta opowiedział natomiast wiceprezydent Michał Olszewski, do której podchodzi się inaczej niż kiedyś (i to nie tylko u nas) i w czym dużą rolę widzi dla warszawskiej izby. Chodzi o to, by i mieszkańcy, i przedsiębiorcy, czuli się tu naprawdę dobrze. I chyba mamy tu pewne zasługi. I Izba, i nasz klub.

Była też część artystyczna. Jako pierwsza wystąpiła Laura Łącz, która także jubileuszową galę poprowadziła. Z tej roli, prowadzącej nasze spotkania, znamy ją najlepiej, pozostaje nam natomiast żałować, że zbyt rzadko prosimy ją, by dla nas też wystąpiła. Bo wypadła świetnie w doskonale dobranym i wykonanym repertuarze. „Pokoik na Hożej”, czy „Rebeka” w jej wykonaniu – to trzeba było usłyszeć. A po niej wystąpiła Aleksandra Okrasa, głos operowy i jeszcze, co nietrudno było dostrzec, też talent aktorski. Czyli wszystko to, co na operowej scenie jest niezbędne. Zbytnim to może zaskoczeniem nie było, bo posłuchać mogliśmy już jej podczas jednego ze spotkań Forum Humanum Mazurkas i jednej z gal konkursu „Laur Innowacyjności”. A finał tego konkursu, którego pomysłodawcą jest prezes Ryszard Marcińczak (i odpowiada także za jego stronę organizacyjną), już niebawem, jeszcze w tym miesiącu. To przy okazji przykład, jak wszechstronna działalność prowadzą członkowie izby, jeden z oczywiście wielu i co jest kolejnym atutem przemawiającym za przystąpieniem do niej, jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy. Bo oczywiście marzeniem każdej izby, także tej warszawskiej, jest by rosnąć w siłę. Czego im oczywiście życzymy.

A na koniec zostaliśmy wszyscy zaproszeni ma uroczysty koktajl. Ten punkt programu bywa w praktyce najważniejszy, choć w opisach wypada to dość blado, ale tu, w kuluarach, nawiązuje się owocujące później kontakty. Na efekty przyjdzie oczywiście poczekać, ale nie wątpimy, że będą.

Gala Warszawskiej Izby Gospodarczej odbyła się w centrum kongresowym przy warszawskim hotelu DoubleTree by Hilton, który był także jej złotym sponsorem. To coraz popularniejsze miejsce dla organizacji tego typu wydarzeń, organizacje kilku spośród przygotowywanych w ramach swojego jubileuszu planuje także w przyszłym roku Krajowa Izba Gospodarcza. W tym VI już Kongresu Innowacyjnej Gospodarki, dotąd odbywającego się w Centrum Kopernik. Gospodarze skorzystali oczywiście, by zaprosić na wycieczkę i pokazać wnętrza, licząc oczywiście, że i my dołączymy do ich klientów. I pewnie się nie zawiodą.    

Podziękowania należą się oczywiście także innym sponsorom gali, zrobimy to w imieniu organizatorów, tym chętniej, że są to także nasi klubowicze: Dolcan, Grast@MTB oraz Anlaya Day Spa.

Partnerami jubileuszowych obchodów, oprócz Klubu Integracji Europejskiej, było Forum Izb Gospodarczych województwa mazowieckiego, a patronatem honorowym objęła je Krajowa Izba Gospodarcza oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego. 

I życzenie kolejnych 25, a nawet 100 lat, dla 
 

   www.wig.waw.pl