Na pierwszą w tym roku kawę z ekspertem zaprosiliśmy do Klubu Bankowca. By porozmawiać o środkach unijnych, bo to temat gorący i interesujący wszystkich przedsiębiorców. O pomoc poprosiliśmy eksperta, Piotra Matwieja z Krajowego Punktu Kontaktowego przy Związku Banków Polskich.

Miało być przede wszystkim o środkach zwrotnych, których rola ma być obecnie znacznie większa. Ich udział w ogólnej puli środków dalej nie będzie bardzo duży, znacznie większy jednak w tej części, która ma trafić do przedsiębiorców. A ponieważ zgodnie z nazwą są to środki zwrotne, wielokrotnego użytku, skorzystać z nich będzie mogła znacznie większa liczba przedsiębiorców niż w przypadku dotacji. Prostsze też są tu znacznie procedury, a o środki można się starać od momentu ich udostepnienia, nie czekając na ogłoszenie konkursu, jak to ma miejsce w przypadku dotacji. Temat nie jest całkiem nowy, już w ramach poprzedniej perspektywy budżetowej 2007 – 2015 korzystać można było na przykład z kredytu technologicznego, a w sześciu województwach także ze środków w ramach inicjatywy JEREMIE. Trudno się jednak dziwić, że większe zainteresowanie budzą dotacje, nawet, jeśli zdobyć je znacznie trudniej. Zatem była mowa nie tylko o środkach zwrotnych, ale i o dotacjach. A największe emocje budziło oczywiście to, od kiedy te środki będą dostępne?

Już dziś możemy korzystać ze środków, które rozdysponowywane są wprost z Brukseli. Środków z programów Horyzont 2020 oraz COSME. Są tam pieniądze dla przedsiębiorców i to nie takie małe. A jeśli idzie o możliwość skorzystania z puli pieniędzy, która przypadnie wprost na Polskę, to wbrew pozorom nasz kraj w przygotowaniach nie jest wcale na tle innych krajów Unii zapóźniony. Przeciwnie, mamy tu miejsce na pudle, jesteśmy na trzecim miejscu, jeśli o poziom zaawansowania w przygotowaniach. I przekłada się to na konkrety, w kilku województwach (na przykład w Opolskiem), ogłoszono już harmonogramy naboru wniosków i pierwsze konkursy rusza tam w drugim kwartale. Czyli nie chodzi o to, by uzbroić się w cierpliwość, przeciwnie, czas już rozpocząć przygotowania, przemyśleć, na co byśmy tych środków potrzebowali i zacząć się zastanawiać, z jakich środków moglibyśmy skorzystać. Można tu skorzystać z więcej niż jednego ich źródła. Co prawda dalej obowiązuje zakaz finansowania z wykorzystaniem więcej niż jednego źródła na ten sam cel, ale różne elementy tego samego projektu już można tak finansować. Warto skorzystać tu z pomocy ekspertów, którzy podpowiedzą, jak zrobić to najskuteczniej. Doradzą nam na przykład eksperci z Krajowego Punktu Kontaktowego przy Związku Banków Polskich. Z ich pomocy możemy korzystać nieodpłatnie, ale nie przygotują oni dla nas wniosku, tylko odpowiedzą na pytania. A o pomoc w przygotowaniu wniosku możemy się zwrócić na przykład do ekspertów Varsovia Capital, członka naszego klubu.

Padły konkretne pytania, wywiązała się dyskusja, trwająca także podczas śniadania (zresztą pysznego), które przygotowali dla nas Kręgliccy, również od niedawna członkowie naszego klubu. Oprócz kilku własnych restauracji prowadzą też catering, między innymi dla Klubu Bankowca.

Warto dodać jeszcze dwa słowa o miejscu, w którym spotkaliśmy się po raz pierwszy, ale na pewno spotkamy się jeszcze nie raz. Stworzony przez środowisko związane ze Związkiem Banków Polskich Klub Bankowca podniósł z ruin dawny, dziewiętnastowieczny budynek carskiego jeszcze szpitala. I przekształcił go w miejsce tętniące życiem, odbywają się tu konferencje, seminaria i różne wydarzenia kulturalne. My, jak już wspomnieliśmy, będziemy też tu bywać (to członek naszego klubu!). A jeśli tu jeszcze nie byliśmy, to warto wiedzieć, że adres Smolna 6 to pamiątka po dawnym przebiegu ulicy, która dziś sięga tylko skarpy, ale wcześniej biegła też w dół. Zabrakło, a szkoda, czasu by pokazać cały budynek, ale można wybrać się na wirtualny spacer po nim, wystarczy kliknąć tutaj.

Nie zapominamy o podziękowaniach partnerów: