Na to seminarium zaprasił nas Polski Komitet Normalizacyjny. Dowiedzieliśmy się na nim, do czego mogą się nam one przydać? Dlaczego – faktycznie – musimy je stosować, choć sama z siebie żadna z nich nie jest dla nas obowiązująca? Jakie są te odpowiednie dla naszych produktów i usług? Oraz jak ich używać? Dowiedzieliśmy się też wreszcie, że możemy wpływać na ich kształt, a nasze narzekania na nie często są wynikiem tego, że z tego prawa nie korzystamy. Dotyczy to zwłaszcza małych i średnich firm!
To było nasze pierwsze powakacyjne spotkanie na kręglach w Arco. Tym razem zwyciężył debiutant w naszych rozgrywkach – Antoni.
Próżna ożywa tylko na tych kilka dni w roku. Krótka ulica zabudowana jest w połowie starymi kamienicami, z których tylko jedna jest jeszcze zamieszkana i współczesnymi domami postawionymi tam po wojnie.
Po raz kolejny zaprosiliśmy na MaskaFashionNight, cykliczną imprezę w Masce, nad którą jako klub objęliśmy patronat. I jeśli piszemy, że od dawna jest ona wpisana do kalendarza imprez naszej klubowej Akademii Dobrego Stylu, to należy traktować to dosłownie. Tym razem swoje propozycje przedstawiła Sylwia Reda-Kosiak.
Po raz kolejny zaprosiliśmy na MaskaFashionNight, cykliczną imprezę w Masce, nad którą jako klub objęliśmy patronat. I jeśli piszemy, że od dawna jest ona wpisana do kalendarza imprez naszej klubowej Akademii Dobrego Stylu, to należy traktować to dosłownie. Tym razem swoje propozycje przedstawiła Sylwia Reda-Kosiak.
Na turniej zaprosił nas CHIC Luxury Lifestyle Magazine, magazyn prezentujący dobra luksusowe i trzeba przyznać, że ten sport bardzo do profilu tego pisma pasuje. Trudno o sport bardziej elitarny, bardziej kojarzący się z wyższymi sferami i zarazem piękny.
Znów spotkaliśmy się na kręglach w Arco. Grono uczestników było szczupłe (to przecież środek lata) ale rywalizacja nie mniej zażarta niż zwykle. Zwyciężył tym razem mężczyzna, przełamując dotychczasową kobiecą dominację w naszych klubowych rozgrywkach.
Po raz kolejny skorzystaliśmy z zaproszenia na MaskaFashionNight, cykliczną imprezę w Masce, nad którą jako klub objęliśmy patronat. Tym razem swoją kolekcję miała zaprezentować Ewa Godun, projektantka już doświadczona i z pewnym dorobkiem. A główną atrakcją miały być stroje dla kulturystek.
Skorzystaliśmy z zaproszenia na Ogólnopolski Kongres Pożarnictwa – pod tą nazwą kryje się szereg odbywających się w całej Polsce spotkań, które mają charakter szkoleniowy i pozwalają między innymi poznać nowe, wchodzące dopiero w życie zmiany w przepisach przeciwpożarowych oraz te dopiero projektowane – a jest ich całkiem sporo. To wiedza, która może się naprawdę przydać.
To była druga podróż w jaką zabrał nas opiekun naszego Klubu Smakoszy Wina, pan Łukasz Lenarczyk z firmy dobrewina.pl. Po Europie przyszedł czas na Nowy Świat. Wybraliśmy się zatem w podróż do obu Ameryk oraz… na południowy skraj Afryki.
To tytuł raportu przygotowanego przez grupę refleksyjną stworzoną przez demosEUROPA – Centrum Strategii Europejskiej oraz tygodnik Polityka i grupę zaproszonych przez nich ekspertów. Na jego prezentację do centrum prasowego w Domu Dziennikarza na Foksal zaprosił nas nasz partner, demosEUROPA.
Komisja konkursowa na ostatnim przedwakacyjnym posiedzeniu 30 czerwca rozpatrzyła 62 wnioski i pozytywnie zweryfikowała 32 z nich. Kolejne 32 firmy dołączyły zatem do grona wyróżnionych tą prestiżową nagrodą w tegorocznej jego edycji. Nad tym międzynarodowym konkursem jako klub objęliśmy oficjalnie patronat.
Nasza Akademia Zdrowia i Kultury Fizycznej nie ma wakacji. Zajęcia dla klubowiczów, także latem, odbywają się co środę w podziemiach Millennium Plaza. Bo o kondycję trzeba dbać cały rok. Zmienia się tylko godzina, mamy nadzieję, że nowa będzie dogodniejsza: latem zapraszamy na gimnastykę później, na 20.
Na Cejlon zapraszamy w listopadzie, porze roku, której w Polsce jako wakacyjnej nie kojarzymy. Właśnie… dlatego. Użyliśmy tu starej nazwy kraju, będącej u nas i nie tylko u nas symbolem egzotyki. Nowa, Sri Lanka, używana od 1972, oznacza „olśniewający kraj” ale brzmi dla naszego ucha już zdecydowanie gorzej.
Spotkaliśmy się w Arco może nie w najliczniejszym gronie (lato!) ale bawiliśmy się dobrze. Rywalizacja jak zwykle była zacięta. Zwyciężyła tym razem zwyciężyła Dominika, a drugie miejsce zajęła Ela. Dla zwycięzcy była oczywiście słodka nagroda ale skromniejsze (i też słodkie) nagrody otrzymali wszyscy. Za serce do walki.